poniedziałek, 11 lipca 2016

Prolog - Jest zbyt głupia

O tym jak najbliższe nam osoby mogą nas skrzywdzić w jednej sekundzie i sprawić  że nasze cierpienie jest jeszcze gorsze niż  mogliśmy sobie o tym pomyśleć przekonałam się nie raz...Ale nie w tym rzecz ,rzecz w tym że dzięki takim zdarzeniom uczymy się wytrwałości  i my sami nie robimy krzywdy innym.
No to może  zacznę  od początku i opowiem wam jak to wszystko się zaczęło...

***Paulina*** 
Więc nazywam się Paulina jak byście nie zauważyli (,no tak bo jakie inne imię mogła wymyślić autorka dla głównej postaci xD) . 
Więc może w skrócie mam 16 lat chodzę do 3 gimnazjum z czego nienawidzę swojej szkoły , jestem jedynaczką,moja mama zmarła 2 lata temu w wypadku samochodowym przez co mój tata się załamał ,posiadam jedną najlepsiejszą przyjaciółkę która niestety mieszka w Warszawie a ja w Kołobrzegu więc rzadko się widzimy. Co prawda mam tu kilku kolegów...TAK KOLEGÓW. Jakoś żadna z dziewczyn nie próbowała nawiązać że mną większych relacji a jak już w ogóle się odzywały to tylko po to bym szepnęła jakieś dobre słówko na ich temat chłopakowi który im się spodobał. Mówiąc o krótko same suki. Od 4 lat jestem dzieckiem internetu co przerodziło się w prawdziwą pasję . Nie jestem uzależniona bo jakoś potrafię przetrwać bez telefonu ,komputera czy innej pierdoły . No więc uwielbiam oglądać każdego Youtubera z Polski !! Po prostu kocham ich a moim ulubieńcem jest Sheo . Tyle ile ja się Fan Artów na jego filmach dorobiłam to chyba tyle nawet Mount Everes metrów niema. Nie dość że jestem jego najlepsiejszą fanką na świecie to jeszcze jego grafikiem więc ma się fejm xD. (Sry musiałam to napisać tam nie korciło że OMG). Mało tego sama w sumie ds dorobiłam się kanału na YT nie jest on tak sławny bo ma zaledwie 90 są subskrypcji ale co się dziwić skoro nagrywam głównie covery. Chyba tylko raz nagrałam Vloga przy którym się mega stresowałam i nic z tego sensownego nie wyszło. 
Więc chyba wiecie już wszystko o mnie potrzebne do zrozumienia tej pokręconej histori więc już oficjalnie zaczynajmy.

***
Był zwykły letni dzień,ja właśnie wystawiałam rowerndo piwnicy i gdy już zakończyłam tą oto czynność ruszyła w stronę mieszkania gdzie zapewne znajdował się mój ojciec... Jeszcze ostatni raz spojrzałam na rower i westchnełam , nie polecam jechania z 6 facetami na rowery z czego ty jedyna masz damke.Nie zwlekają dłużej ruszyła w wymienione wcześniej miejsce.Weszłam do środka i ruszyłam od razu w stronę kuchni . Sięgnęłam po szklankę i nalałam do niej sok pomarańczowy by od razu wypić go na raz. 
-Trzeba posprzątać w łazience!!-,usłyszałam na wejściu ojca. 
Czy wspominałam że od kiedy mama umarła mój ojciec traktuje mnie jak powietrze i jak służąca ??? Nie??? To już wiecie.
-Wiem! Sama ci dzisiaj o tym mówiłam!-odkrzyknełam
-Nie tym tonem...iiii....-już miałam mu coś powiedzieć ale powstrzymałam się od niepotrzebnego komentarza który stworzył by tylko kolejną niepotrzebną kłótnię.
-Przyjdź tutaj na chwile mamy gościa-usłyszałam i strzeliłam soczystego Face Palma.
Niewierze w tego człowieka najpierw drze się na mnie że trzeba sprzątać a później mówi że mamy gościa.Ale spokojnie Paulina wszystko będzie dobrze poprostu 3 głebokie wdechy i wydechy...I możemy iść.
Szybkim krokiem weszłam do salonu gdzie zobaczyła...MAĆKA?!!...Pepraszam bardzo ale co Youtuber robi w moim domu i to jescze z moim tatą?!! Tyle pytań zaczeło mi przychodzić do głowy ale ja tylko stałam jak słup soli . Nie mogłam nic z siebie wydusić. Co prawda wielokrotnie rozmawiałam z Maćkiem na Skype i  kilka razy na żywo ale nigdy nie przypuszczałam że zastane go w moim domu.
-Hej Paula .-,,powiedział chłopak i podszedł by następnie mnie przytulić.
-Maciek co ty tutaj robisz??-zadałam pytanie wogóle nie zwracając uwagi na mojego ojca.
-Musiałem załatwić jedną ważną sprawę związana z tobą...-chiał dokończyć ale nie pozwolono mu na to.
-Może usiedziecie.-powiedział mój tata bardzo dziwnym tonem jakiego wcześniej u niego nie słyszałam.Dopiero teraz zauważyłam że jest bardzo zdenerwowany unikał mojego spojrzenia i co chwilę zerkał na inny przedmiot znajdujący się w salonie a ręce zaciskał w pięść.
Przyznam szczerze że trochę mnie to zmartwiło ale nie zwlekając dłużej usiadłam na skórzanej kanapie.
-No więc od czego tu zacząć...-po wiedział nie pewnie mój ulubieniec.
-Od początku.-powirdziałam i uśmiechnęła się do niego na zachętę.
-Więc tak... miałem kiedyś siostre ...miała ona niecałe 2 lata...a ja 6 ...pewnego dnia kiedy rodzice zostawili nas pod opiekę pewnemu małżeństwu ...-nie mógł nic powiedzieć do jego oczu zaczeły napływać łzy .
-To byli przyjaciele moich rodziców...moi rodzice w życiu się tak niepomylili jak tego dnia
dnia...Bo oni ...zabrali ją...kiedy ja spałem poporstu wzieli ją i uciekli...szukali jej przez 3 lata ale nic się nie dało zrobić... A Policja niewiele mogła... Uznano ją za zaginioną i prawdopodobnie martwą... Po tym wszystkim ojciec odszedł ...Poprostu zostawił mnie i mamę samych...Daliśmy rade chociaż było coś ciężko... Połtora roku temu mija mama dowiedziała się że jest chora i zostało jej niewiele czasu a miesiąc temu zmarła... Jej ostatnią prośbą było bym odnalazł siostrę bo ona czuje w głębi serca że dalej żyje ...-powiedział to wszystko a ja siedziałam jak wryta. Dlaczego on mówi to akurat mnie?
-Maciek...-powiedziałam i złapałam go za dłoń.
-Bardzo współczuję ale...ją niemoge ci pomóc... I nie rozumiem dlaczego mówisz to akurat mi...-powiedziałam a on spojrzał się na mnie swoimi zapłakamymi oczami.
-Dalej nie rozumiesz??-zapytał
-Mówiłem że ona nic nie zrozumie jest za głupia.-usłyszałam z ust mojego ojca.
Łzy cisneły mi się do oczu ale nie dałam tego po sobie poznać.
-Paula...To ty...Ty jesteś moją zaginioną siostrą.-usłyszałam.
-To jakiś prank prawda??-

***

Hello
It's me
Więc oficjalnie mamy nowe opowiadanie!!
Długi zastanawiałam się nad zrobieniem FanFiction
O Youtube bo nigdy jeszcze nie widziałam czegoś takiego
Na bloggerze wiec uznałam że ją będę pierwsza!!
Mam nadzieję że się spodoba.
Buziaki!!!